Sun Rise się skończył...

 Ruszając wczoraj w 780 km trasę najpierw dotarłem w góry. Potem  z prędkością niemalże światła odwiedziłem ChK w Świebodzinie i o 4 nad ranem na pomorzu przywitała mnie.. krowa...

No cóż...

Soprano...:)

Ciąg dalszy projektu...

Od zmierzchu do świtu...

Sea

Znowu na chwilę odwiedzam północ...

Kto tak potrafi?

Nadmorskich klimatów ciąg dalszy...

NunFest

Punk is not enough.

Póki co w liczebności przewaga łabędzi nad ludźmi. Przynajmniej na plaży, przy takiej pogodzie...

Znowu na pomorzu i kontynuacja projektu o największym mieście kurortowym w Polsce.

Z ratownictwem medycznym można się znaleźć w przedziwnych miejsca... 

Na szczęście mewa wskazała mi drogę. Szkoda tylko, że nie zgodziła się żebym z nią poleciał...

Prezes Jarosław Kaczyńska w objeździe po Wielkopolsce. 

Nadmorskie melancholie...

Nowy projekt o największym sanatoryjnym mieście w Polsce. Kołobrzeg poza sezonem.

Dzisiaj o poranku kolejna mewa z przyjemnością pozowała mi do zdjęć.

Wszystkiego dobrego na Święta!!!:)

Kiosk "U Scoobiego"

Pomorze przywitało mnie dziś o 3-ej nad ranem. A ta mewa kilka godzin później:) Nadmorską eskapadę czas zacząć:)

Dzisiaj pierwszy dzień wiosny... Nie sądzę, że ten gość w to uwierzył...

Cały dzień z ratownictwem medycznym. Się działo...

Wyszedłem dzisiaj na plażę i co widzę... Pingwiny na polskim Bałtyku...? A swoją drogą to dziwna jest plaża zimą... Ale za to mewy, a raczej ten ich śpiew, który mnie obudził... Coś fantastycznego.

Opowieści Rodzinne - ciąg dalszy projektu. 

Ciągniko-autobus... Każdy jedzie jak może...

Miałem już za sobą 500 km kiedy odkryłem co wspólnego mamy ze Szwajcarami...

Wiosna powraca.

W podróży...