Anulka. Moja mała, krucha i cudowna Chrześnica. Produkt finalny tej sesji zapowiada się ciekawie.
piątek, 24 sierpnia 2012
Znowu kolejne, miesięczne zaległości... Nie wiem jak i kiedy to wszystko nadrobię ale mam nadzieję, że jeszcze w ten weekend się to uda. Po miesiącu zaniedbania, nowe zdjęcie na blogu: "moja polska" - kolejna odsłona.
środa, 25 lipca 2012
Ferment środowiska.
środa, 18 lipca 2012
Czasem trzeba wrócić do zrealizowanego wcześniej tematu.
poniedziałek, 16 lipca 2012
Ferment środowiska.
niedziela, 15 lipca 2012
Projekt - Ferment środowiska.
piątek, 13 lipca 2012
Będąc w Asyżu napotkałem na jedyny w swoim rodzaju sklepik Kodaka:)
niedziela, 1 lipca 2012
No i załamała się pogoda dzisiejszej nocy... ja jednak jakoś lubię deszcz.
niedziela, 24 czerwca 2012
Wiedziałem.... Wiedziałem, że istnieją.
czwartek, 21 czerwca 2012
Dzisiejszego poranka była fantastyczna pogoda na fotografowanie.
niedziela, 17 czerwca 2012
Szybko i pracowicie dzisiaj było... Dla niektórych to była bolesna niedziela.
niedziela, 3 czerwca 2012
Lednica.
czwartek, 31 maja 2012
Gdzieś na ulicy.
poniedziałek, 21 maja 2012
Droga na druga stronę zawsze się przyda.
sobota, 19 maja 2012
Mały Cherubinek zażyczył sobie portret.
środa, 16 maja 2012
Pogawędka z Aniołem.
poniedziałek, 7 maja 2012
Z otwarcia wczorajszej wystawy. Moi modele, Przyjaciele, Rodzice.
czwartek, 3 maja 2012
Zapraszam wszystkich serdecznie!!!
środa, 25 kwietnia 2012
Trzeba to teraz jeszcze spakować i ruszamy:) Kraków-Zakopane. Powrót, prawdopodobne we wtorek. Życzcie mi dobrych ujęć, a po powrocie zaczynam, nowy-duży temat:)
wtorek, 24 kwietnia 2012
Lustro czasu...
sobota, 21 kwietnia 2012
Podobno babcia Bono z U2 mieszka w Polsce... Czuć wiosnę.
wtorek, 17 kwietnia 2012
Miejsko-gminne cheerleader'ki.
czwartek, 12 kwietnia 2012
Opowieści rodzinne - ciąg dalszy projektu.
środa, 4 kwietnia 2012
Droga Krzyżowa ulicami miasta. Chrześcijanie przeżywają właśnie szczególny czas...
niedziela, 1 kwietnia 2012
Po prostu, po prostu światło mnie urzekło...
czwartek, 29 marca 2012
Przysiadłem się do pewnej młodej panny i co? Pod względem obuwia pasujemy do siebie.
